Mam dla Was ważną wiadomość : zawieszam bloga.
Nie na długo. Na 2 tygodnie.
Może w tym czasie uda mi się napisać coś sensownego.
Ale teraz zawieszam.
Widzimy się za dwa tygodnie ?
Czasem potrzeba przerwy, żeby złapać oddech i nabrać świeżości do działania.
Bez obrazy,ale odwdzięczyłaś się nam zawieszeniem? Bo na to wygląda. No cóż trudno. Czekam z niecierpliwością na powrót. :D Pozdrawiam, Naty! :*
OdpowiedzUsuńWiem jak to wygląda :/ Ale to tylko 2 tygodnie podczas których postaram się napisać coś z sensem. Zawieszenie bloga to nie to samo co jego usunięcie ! Pozdrawiam ;)
Usuń